O różnicy między litością a współczuciem.
31 maja 2023 2023-05-31 22:01O różnicy między litością a współczuciem.
Dla wielu z nas słowa LITOŚĆ i WSPÓŁCZUCIE znaczą to samo.
Nawet w Słowniku Doroszewskiego czytamy: Litość – współczucie dla kogoś.
Od jakiegoś czasu intuicja podpowiadała mi, że warto poprzyglądać się temu, co pojawia się we mnie i jakie są moje reakcje, gdy nazywam to, co odczuwam litością lub współczuciem.
Gdy czuję litość moje ciało automatycznie ma ochotę pochylić się nad kimś słabszym, ułomnym:
– mówię: oj, ty biedny, jesteś taki poszkodowany, znowu ci się to przydarzyło, dlaczego znowu tobie?
Tak naprawdę mnóstwo w tych tekstach utwierdzania drugiego człowieka w roli ofiary, brakuje też szacunku dla jego życiowych wyborów;
W litości pobrzmiewa: Ja czuję się wyżej, nie mam równej relacji, użalam się nad czyimś ciężkim losem, mam ochotę wejść w rolę pomagaczki.
Gdy współczuję, współodczuwam:
– Mówię: przykro mi, że cierpisz, smutno mi, że tak się stało. Mówię o moich osobistych odczuciach, otwarcie komunikuję, co u mnie w serduchu.
– Czuję, że jestem w równej relacji, że mogę tej osobie towarzyszyć w trudnych chwilach.
Nie odmawiam drugiemu człowiekowi godności, traktuję go z należnym szacunkiem.
Do litości i współczucia pasuje mi słowo ŁASKA.
Warto być dla siebie pełnym/pełną łaski….
O tym, jak być dla siebie łaskawym/łaskawą z pewnością jeszcze napiszę.
~ Mirela Banaszak